Zasłonięte okna 0

Zasłony i firany to coś bez czego nie potrafimy wyobrazić sobie poprawnie umeblowanego mieszkania. Z pewnością w wielu domach od pewnego czasu panuje bardziej moda za żaluzje i rolety niż na faktyczne zasłony i firany jednakże w gruncie rzeczy jest to to samo.

Lokal pozbawiony tych jakże funkcjonalnych sprzętów wydaje nam się niedokończony i niepełny. Czasem aż bardzo trudno wyobrazić sobie, iż moglibyśmy żyć bez nich. Na pewno możemy tłumaczyć to wielu względami historycznymi i kulturowymi - poczynając od faktu, że Polska poprzez kilka lat spersonalizowanej historii była miejscem, gdzie dużo lepiej było aby nawet jedna osoba postronny nie mógł zajrzeć do lokalu mieszkalnego poprzez okno, a na wpojonym nam wraz religią poczuciu obowiązkowej skromności i skrytości względem ciała, które najmocniej i zazwyczaj odkrywamy zwykle w mieszkania. Ciekawostką jest natomiast, że jeśli ten 1szy argument da się jeszcze jakoś utrzymać, to drugi okazuje się być znacznie mniej mocnym, niż moglibyśmy pierwotnie zakładać.

zasłony i firany

Zasłony i firany

 

Dlaczego? Otóż jak wytłumaczą się z perspektywy socjologii, Dania jako kraj marynarski cechowała się typową dla takich miejsc rzadką obecnością facetów w mieszkania. Przeciętny duński marynarz spędzał więcej czasu na morzu niż w lokalu. Jak łatwo się domyślić jego pozostająca wtedy w lokalu żona stawała się śpiesznie obiektem powszechnej ciekawości innych facetów. żeby więc zapobiec jakimkolwiek posądzeniom o niemoralne prowadzenie się lub co gorsza zdradę męża powszechnie uznano, iż kobieta taka winna być poprzez systematycznie na widoku sąsiedzkich oczu.

Mówiąc wprost lepiej żeby każdy widział nikt niż ktoś nieznany korzystał. Chociaż Dania dawno nie jest już krajem marynarskim, a w duńskich portach prędzej minie nas pijany student z Mozambiku niż prawdziwy duński marynarz, to jednak zwyczaj pozostał i znakomita większość duńskich okien cały czas lśni jedynie błyskiem niczym nie zasłanianych szyb. Patrząc na to wydaje się, iż można śmiało stwierdzić, że problem katolickości Polski nie jest najlepszym wytłumaczeniem dla naszego umiłowania do zasłaniania okien i ogromnej dbałości o prywatność. Jeżeli już już mielibyśmy faktycznie tłumaczyć to jakoś, to prędzej należałoby zadać sobie pytanie: "Jak wiele procent konspiratora i spiskowca pozostało w Polaku po tylu latach zaborów, wojen, okupacji i terroru systemu komunistycznego?".

Jednak czy jest opłacalne rzeczywiście poszukiwać odpowiedzi na to pytanie? Patrząc na to jak umiejętnie wyselekcjonowane firany i zasłony wspaniale zdobią nasze lokalu wydaje się, że po prostu nie ma co przejmować się tym dylematem.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl